1. Spędził Pan w klubie z Lubaczowa 2 lata i 8 miesięcy. Kiedy 7 lutego 2021 roku zostałeś oficjalne zaprezentowany w roli nowego szkoleniowca powiedziałbyś sobie wówczas „w ciemno” że ponad 3 lata pobytu w Lubaczowie to będzie długi czas mając oczywiście na uwadze to jak w klubach często dochodzi do zmian?
1. Przychodząc do Lubaczowa nie planowałem zatrzymać się długo, ponieważ Prezes Robert Machczynski poprosił mnie o pomoc w prowadzeniu drużyny na jedną rundę. Życie pisze inny scenariusz i zostałem na dłużej. Wywalczyliśmy najpierw 2 miejsce w lidze okręgowej, przegrywając awans z drużyną ze Skoloszowa. W następnym roku zrobiliśmy awans gdzie byliśmy zdecydowanym liderem i skończyliśmy ligę z przewagą 20 punktów nad drużyną z Przeworska. MKS Pogoń-Sokół Lubaczów to mój drugi klub, w pierwszym KS Wiązownica pracowałem 4 lata i wywalczyliśmy awans do 3 ligi, a w Lubaczowie pracowałem 3 lata i też wywalczyliśmy awans do 4 ligi
2. Jak wspomina trener swoje początki pracy w Lubaczowie, jakie cele postawił trenerowi klub na samym starcie?
2. Przychodziłem do Lubaczowa w trudnym momencie, bo klub był na 12 miejscu w okręgówce i drużyna była w ciężkiej sytuacji. Głównym celem było odbudować pewność siebie miejscowych zawodników i dać im nowy impuls. Chciałem budować drużynę na wychowankach klubu, na zawodnikach związanych z Lubaczowym lub zawodnikach z okolic. Udało się to zrobić, bo kadra w pewnym momencie liczyła 20 zawodników i każdy spełniał te wymagania.
3. Niejednokrotnie mieliśmy okazję rozmawiać o danych spotkaniach, czy podczas innych wywiadów. Wiem, że do zakresu trenera obowiązków nie należała tylko i wyłącznie praca jako trener. Czy nasi czytelnicy mogli by bliżej poznać zakres pracy trenera Valeriego Sokolenko?
3. Pracując na poziomie ligi okręgowej Trener musi umieć sobie poradzić w różnych sytuacjach w których zawodnicy przyjeżdżają na trening po pracy, że zawodnicy jadą na poligon i nie mogą uczestniczyć w treningach przez 2-3 tygodnia, że zawodnicy mają inne obowiązki i dla nich piłka nożna to taka odskocznia i moment żeby dostać pozytywne emocje na koniec dnia
4. Jak to już w życiu każdego sportowca bywa, nadchodzi czas aby w pewnym momencie zdecydowanie odejść na bok i odstawić swoje piłkarskie obuwie. Kiedy trener podjął decyzję o tym, że grę odstawi bardziej na bok i skupi się na wyłącznym prowadzeniu zespołu?
4. Buty jeszcze nie odstawiłem bo dalej je mam i ubieram na treningu bądź meczu oldboyów))) Ale mając problem z kolanem jeszcze grając w Stali Łańcut zdecydowałem się mocniej postawić na pracę trenerską. Kiedyś każdy zawodnik musi podjąć decyzję o zakończeniu grania i musi wybrać w którym kierunku iść dalej…
5. Informacja o zwolnieniu nie ukrywam dość bardzo zaszokowała naszą redakcję. Chcemy zaznaczyć, że jako beniaminek pański zespół radzi sobie naprawdę bardzo dobrze. Po rozegraniu 11 kolejek Pogoń plasuje się na 4 pozycji ze stratą 5 punktów do liderującego Cosmosu. Remis z Wiśniową i zwolnienie… jaka była Pana reakcja na informację o zakończeniu współpracy, jak bardzo wygórowane były oczekiwania zarządu?
5. Byłem bardzo zaskoczony tą decyzją ale musiałem ją przyjąć. Uważam że w Lubaczowie razem z zawodnikami zrobiliśmy dobrą robotę i wywalczyliśmy wymarzony awans do 4 ligi. W tej lidze byliśmy mocną drużyną która prowadziła grę w każdym meczu, tworząc dużo sytuacji bramkowych, ale niestety mieliśmy problem ze skutecznością. Pewnie brak tych bramek zdecydował o moim zwolnieniu lub może inne rzeczy na które ja nie miałem wpływu! Cieszę się że grając ofensywnie w 4 lidze straciliśmy tylko 3 bramki. Wierzyłem w zawodników i dalej wierzę w to że tych chłopaków stać na dużo!!!
6. Jak będzie Pan wspominał czas w Lubaczowie?
6. Każdy okres pracy wspominam bardzo dobrze, bo zawsze to jakieś doświadczenie. Spotkałem fajnych chłopaków którzy chcieli pracować ze mną i uwierzyli w moje słowa i w to co mamy robić żeby osiągać postawione cele
7. Czy są mecze jakie najbardziej utkwiły Panu w pamięci za czasów pracy w Pogoni – Sokół Lubaczów?
8. Na to pytanie jest być może za szybko… ale jakie są Pana plany na przyszłość, planuje Pan pozostać przy piłce w naszym regionie?
8. Odnośnie planów to chce chwilę odpocząć i przeanalizować ten cały okres pracy w Lubaczowie i odpowiedzieć sobie na parę trudnych pytań. Również chce pojechać na staż trenerski żeby zobaczyć coś nowego i nabrać doświadczenia. Ale też chciałbym parę ofert dostać i dalej rozwijać się jako Trener!
